Spaghetti con frutti di mare, czyli o tym, dlaczego miska makaronu jest dobra na chandrę

Węglowodany już od kilku lat nie cieszą się dobrą sławą. Szukając na ich temat informacji w wyszukiwarce internetowej, zobaczymy podpowiedzi stron o tym, "dlaczego tuczą" i "dlaczego są złe". Istnieje wiele diet redukcyjnych (np. South Beach, Atkinsa, czy wreszcie najbardziej restrykcyjna i najbardziej kontrowersyjna - Dukana) opartych na założeniu, że węglowodany należy wykluczać lub przynajmniej bardzo mocno ograniczać.

Nie spierając się na temat skuteczności tych diet (znacie już moje podejście do diet w ogólności), chciałabym zwrócić uwagę na jeden, bardzo istotny fakt - węglowodany, jak żaden inny rodzaj składników odżywczych, poprawiają nam humor.

Są one nam niezbędne do prawidłowego przebiegu wielu procesów - nasz organizm rozkłada je poziomu glukozy (cukru prostego), która jest paliwem dla naszych komórek nerwowych, bierze udział w trawieniu tłuszczów, a także wpływa na funkcjonowanie układu serotonicznego. Niedobór węglowodanów w diecie może powodować obniżenie nastroju, niepokój, zaburzenia koncentracji czy osłabienie.

Oczywiście nie zachęcam Was do uzupełniania braków w podaży węglowodanów za pomocą trzech karmelowych batoników dziennie. Ale to właśnie węglowodany złożone, obecne w produktach z pełnoziarnistej mąki, kaszach, brązowym ryżu oraz warzywach strączkowych, spożywane w rozsądnych ilościach i w kilku posiłkach w ciągu dnia, zapewnią nam stały poziom cukru we krwi oraz dobry nastrój, pomimo niesprzyjającej aury za oknem i ogólnego wiosennego osłabienia.

Włoska dieta słynie z makaronów, które serwowane są w dużej ilości w różnych daniach. Dzisiaj propozycja klasycznego spaghetti w odchudzonej wersji - z dużą ilością warzyw, niskokalorycznymi owocami morza oraz pełnoziarnistym makaronem. O tym ostatnim należy pamiętać, że powinien być al dente, czyli półtwardy - dzięki temu ma niższy indeks glikemiczny, a przede wszystkim jest smaczniejszy.

2 porcje, 1 porcja to ok. 527 kcal

150 g pełnoziarnistego makaronu typu spaghetti
250 g mieszanych mrożonych owoców morza
400 g pomidorów krojonych z puszki
1/2 marchewki
2 gałązki selera naciowego
1/2 cebuli
2 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy 
1/2 szklanki białego wytrawnego wina 
kilka gałązek natki pietruszki
sól i pieprz
szczypta płatków chilli
15 g parmezanu

Cebulę i czosnek posiekaj bardzo drobno. Marchewkę po obraniu oraz gałązki selera pokrój w bardzo drobną kostkę. Wrzuć cebulę i czosnek na rozgrzaną oliwę i smaż 2-3 minuty mieszając intensywnie. Dodaj marchewkę oraz seler i smaż kolejne 3-4 minuty. Wlej wino i gotuj, aż płyn w większości odparuje. Dodaj pomidory, dopraw solą i pieprzem oraz chilli. Duś całość 15-20 minut, aż warzywa będą miękkie.

W tym czasie ugotuj makaron oraz przygotuj owoce morza: zamrożone przepłucz wodą i wrzuć do wrzątku. Obgotuj 3-4 minuty i odcedź.

Do gotowego sosu dodaj obgotowane owoce morza oraz makaron. Jeśli sos będzie za gęsty, dodaj 1-2 łyżki wody z gotowania makaronu.Całość podgrzej i przełóż na talerze.

Podawaj od razu, posypane posiekaną natką pietruszki i tartym parmezanem.


0 komentarze:

Prześlij komentarz