Ciastka owsiane z bakaliami bez mąki i cukru, czyli o zdrowych nawykach osób, które nigdy się nie odchudzają

Znam wiele osób, których całe życie kręci się wokół odchudzania. Albo są w trakcie diety, albo zaraz mają na nią przejść, albo właśnie ją przerwały z jakiegoś powodu ("Zaczęło się od małego ciasteczka, którym zostałam poczęstowana w pracy, a potem to już poszło"), ale oczywiście mają w związku z tym wyrzuty sumienia i planują już powrót do diety - jak tylko się porządnie najedzą.

Znam też ich największe marzenie (oprócz tego, żeby jeść ile wlezie i nie tyć): cieszyć się jedzeniem i nie myśleć o odchudzaniu. Ale czy to jest w ogóle możliwe?

Owszem, znam też takich, którzy przez całe życie nie byli na diecie nawet przez minutę, jedzą to, na co mają ochotę, a ich figurom nie można nic zarzucić. Wyglądają tak, jakby nie dotyczył ich bilans kalorii, co oczywiście wzbudza powszechną (w tym i moją) zazdrość.

Jeśli jednak bliżej przyjrzymy się temu, w jaki sposób odżywiają się osoby, które nigdy (albo prawie wcale) nie musiały się odchudzać, zobaczymy kilka prawidłowości:

  • Wysoka jakość jedzenia: takie osoby najczęściej nie jedzą tzw. "śmieci": zupek chińskich, chipsów, sztucznych sosów sałatkowych, paluszków, sklepowych słodyczy - lub jedzą je wyjątkowo rzadko. W ich menu jest więcej warzyw i owoców niż w przypadku osób, które raportują problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała.
  • Jedzenie w domu: częściej wybierają potrawy przygotowane w domu przez siebie lub bliskich niż te z restauracyjnego menu (o tym dlaczego lepiej jest jeść w domu tutaj).
  • Słuchanie wewnętrznych sygnałów płynących z ciała: częściej dostrzegają sygnały związane z odczuwaniem głodu i sytości, a także reagują na nie adekwatnie. Jeśli są głodni, jedzą, aby zaspokoić ten głód i przestają w momencie, kiedy czują sytość.
  • Brak wyrzutów sumienia: kiedy już sobie podjedzą, nie zadręczają się, bo robią to rzadko i od święta, a także dlatego, że nie chcą sobie psuć przyjemności płynącej z jedzenia.
Dzisiaj przepis na ciasteczka z płatków owsianych, które mają kilka zalet: przygotowane są z wysokiej jakości składników o wysokich wartościach odżywczych, zrobicie je sami w domu w czasie, który nie będzie dużo dłuższy niż ten potrzebny na kupienie ciastek w sklepie, a co więcej - po dwóch sycących ciastkach z ulubionymi bakaliami, za to bez mąki i cukru, wyrzuty sumienia są całkowicie zbędne. Smacznego :-)

30 ciastek, 1 ciastko ok. 92 kcal

2 szklanki płatków owsianych
1 szklanka otrębów owsianych
3 dojrzałe banany
3 łyżki syropu klonowego
150 g posiekanych, uprażonych bakalii: migdałów, orzechów włoskich, ziaren sezamu, wiórków kokosowych, rodzynek, pestek dyni i słonecznika itd.

Bakalie posiekaj i upraż na suchej patelni. Banany rozgnieć w dużej misce i wymieszaj z syropem klonowym. Dodaj płatki, otręby i ostudzone bakalie. Wymieszaj wszystko dokładnie. Z masy formuj niewielkie płaskie ciastka i układaj je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Piecz w temperaturze 180°C przez 15-20 minut. Przed zdjęciem z blachy ostudź je lekko, a następnie wystudź na kratce do temperatury pokojowej. Przechowuj kilka dni w szczelnie zamkniętym pojemniku.


0 komentarze:

Prześlij komentarz