Leczo z kiełbasą, czyli o kompromisach na diecie (z samym sobą też)

"Mój bez kiełbasy nie ruszy", powiedziała mi niedawno koleżanka. Mój ruszy, ale ja sama wolę z kiełbasą. I co z tego, że kolejne badania potwierdzają, że przetwory mięsne (czytaj wędliny i podobne) są niezdrowe, a nawet mogą być rakotwórcze? I co z tego, skoro czasami mam na leczo z kiełbasą taką ochotę, że nic nie pomoże?

Moja ulubiona historia z gabinetu psychodietetyka, zasłyszana od koleżanki, jest o pacjentce, która, choć bardzo zdeterminowana, żeby schudnąć, nie potrafiła zrezygnować ze swojej jednej, codziennej słodkiej drożdżówki. Nie i koniec, bez drożdżówki nie robię. I cóż miała biedna koleżanka począć? Zaproponowała dietę z drożdżówką w menu.

Oczywiście, że wiem, co na to dietetycy - drożdżówki i kiełbasy nie są dobre, są złe, bardzo złe. Ale jeśli od tej jednej drożdżówki lub kiełbasy zależy powodzenie całej misji? Może lepiej zgodzić się na małe ustępstwo, jeśli dzięki temu wygramy całą wojnę?

Nie zachęcam do jedzenia kiełbasy codziennie, ale jeśli macie tak jak ja, że leczo bez kiełbasy jakoś tak nie smakuje, proponuję parę stosunkowo nieszkodliwych kompromisów. Poszukajcie wędliny dobrej jakości, od sprawdzonego producenta, wyrabianej tradycyjnymi metodami i niezbyt tłustej. Kupcie tylko jedną, pokrójcie na małe kawałki, żeby wydawało się, że jest jej więcej, a resztę porcji białka zastąpcie czerwoną fasolą, do smaku dodając pieczarki. I wreszcie - doprawcie leczo ulubionymi przyprawami. Smaczniejsze nasyci Was na dłużej, zwłaszcza kiedy zjecie je z ulubionymi dodatkami: brązowym ryżem, czy żytnią bułeczką. I co najważniejsze - nie róbcie sobie potem wyrzutów sumienia, w końcu przyjęliście razem z tym późnoletnim klasykiem całkiem sporą porcję warzyw :-)

6 porcji, 1 porcja to ok. 177 kcal (bez dodatków)

1 chuda kiełbasa typu "swojska"
6 pieczarek
3 różnokolorowe papryki
1 duża cukinia
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
1 litr passaty (przecieru pomidorowego)
2 łyżki oliwy
sól, pieprz, pieprz ziołowy, czerwona papryka w proszku - do smaku

Kiełbasę pokrój w niezbyt dużą kostkę. Cebulę i czosnek posiekaj. W dużym garnku z grubym dnem rozgrzej oliwę, wrzuć tam kiełbasę, cebulę oraz czosnek i smaż przez kilka minut. Dodaj obrane i pokrojone w cienkie półplasterki pieczarki, podlej odrobiną wody i duś przez kilka minut.

W tym czasie pokrój w grubą kostkę paprykę i cukinię. Do garnka najpierw wrzuć tę pierwszą, a po paru minutach tę drugą. Zalej wszystko passatą pomidorową, dopraw do smaku i duś na wolnym ogniu przez ok. 15 minut, do miękkości warzyw. Podawaj gorące.


0 komentarze:

Prześlij komentarz