Curry z mango i ciecierzycą, czyli kilka faktów o kokosach

Kokos jest ostatnio wszędzie - w każdym artykule o zdrowym żywieniu, we wszystkich sklepach ze zdrową żywnością, w wielu przepisach na zdrowe dania. Powiedziałabym nawet, że "otwieram lodówkę, a tam kokos", gdyby nie to, że to akurat prawda, bo w lodówce mam dwa słoiki oleju, mleczko i wodę kokosową. Co prawda nie dodaję go do wszystkiego (w tym kawy, jak niektórzy), ale znajduję dla różnych przetworów kokosowych coraz więcej zastosowań (na mojej liście "do zrobienia" jest jeszcze biała czekolada kokosowa, wyobrażacie to sobie?). Co takiego ma w sobie ten nieskromnie wielki orzech, który tak naprawdę jest owocem?

Ten krótki tekst na pewno nie wyczerpuje całego tematu (nie jestem ekspertem-dietetykiem, więc się nie porywam na kokosową dysertację), ale mam nadzieję, że osobom, które jeszcze nie wpisały kokosa na swoją standardową listę zakupową, dadzą motywację, żeby bliżej zapoznać się z tym zagadnieniem (najlepiej organoleptycznie w postaci jakiegoś dania z kokosem). A więc:

  1. Wieść głosi, że kokos zawiera w sobie wszystkie niezbędne składniki odżywcze: wodę, białko, tłuszcze, węglowodany, błonnik, witaminy i składniki mineralne. Co ciekawe, woda kokosowa ma skład prawie identyczny z osoczem ludzkiej krwi, dlatego w czasie II wojny światowej była używana do transfuzji.
  2. Na oleju kokosowym można smażyć. Zawiera dużo nasyconych kwasów tłuszczowych, ale o budowie innej niż te w tłuszczach zwięrzęcych - ostatnie badania donoszą, że mają one wręcz pozytywny wpływ na nasze zdrowie (od wspomagania odchudzania począwszy, po regulację przemiany materii). 
  3. Wykazuje działanie bakteriobójcze, grzybobójcze i wirusobójcze. Dzięki jego działaniu leczniczemu i kosmetycznemu, olej kokosowy można stosować nie tylko do jedzenia, lecz również bezpośrednio na skórę.
  4. Stanowi bardzo dobre źródło łatwo przyswajalnej energii. W przeciwieństwie do węglowodanów, które dają klasycznego "kopa" energetycznego, tłuszcz kokosowy nie powoduje wzrostu poziomu cukru we krwi. Niektóre badania sugerują nawet, że spożywanie oleju kokosowego wyrównuje jego poziom.
  5. Jest bardzo wszechstronny i ma wiele zastosowań. Mleko kokosowe jako alternatywa dla mleka zwierzęcego, woda kokosowa jako naturalny napój izotoniczny, tłuszcz kokosowy zastępujący oleje roślinne i masło czy inne tłuszcze zwierzęce w wypiekach, daniach słodkich i słonych. Jest nawet mąka kokosowa naturalnie zawierająca bardzo dużą ilość błonnika, cukier kokosowy oraz oczywiście wiórki kokosowe, które świetnie sprawdzają się w panierkach.
  6. Jest pyszny! Jego aromat podkreśla smak egzotycznych potraw - zwłaszcza z dodatkiem ostrych przypraw, a naturalna słodkość doskonale komponuje się z najróżniejszymi deserami.
O jednej rzeczy trzeba jednak pamiętać, z całym szacunkiem dla wszystkich postaci kokosa, które uwielbiam - jest to mimo wszystko źródło sporej dawki kalorii, nie zapominajmy więc o zdrowym rozsądku i umiarze :-)

A dzisiaj przepis na pyszne wegańskie curry - słoneczny kolor i egzotyczny smak powinien nam skutecznie poprawić humor w tę ciemną porę roku :-)

2 porcje, 1 porcja to ok. 585 kcal

70 g ryżu (np. mieszanki brązowego z dzikim lub basmati)
200 g ciecierzycy w słoiku lub puszce
1 duża papryka
1 duża marchewka
pół dużej cukinii
2/3 szklanki mleka kokosowego
200 g przecieru z mango bez cukru (można zmiksować 1 duży dojrzały owoc obrany ze skórki)
1 łyżka żółtej pasty curry
sól do smaku
mały pęczek kolendry do podania

Ryż ugotuj al dente według przepisu na opakowaniu.

W dużym, głębokim rondlu rozgrzej mleko kokosowe, dodaj pastę curry i poczekaj, aż się rozpuści, cały czas mieszając. Dodaj warzywa pokrojone w cząstki, posól i gotuj aż do miękkości. Pod koniec gotowania dodaj pulpę z mango oraz ciecierzycę i duś na małym ogniu, aż sos zgęstnieje. Podawaj z ryżem i posiekaną natką.


0 komentarze:

Prześlij komentarz