Tydzień wege: "frytki" z "keczupem"

Czy wegetarianie chodzą do MacDonalda? A no czasem chodzą. Znam takich, którzy nie jedzą mięsa, ale uwielbiają frytki z keczupem i ciastko z jabłkowym nadzieniem. A na deser oczywiście lody o smaku okrutnie słodkiego batonika... (tak, ja też je kocham, od jakiegoś już czasu platonicznie). Nie ma w tych frytkach nic strasznego od czasu do czasu, czyli raz na rok (najlepiej ruski). Jednak myśl o tym, że oprócz ziemniaków, oleju i przypraw znajduje się w nich wiele innych substancji, odbiera mi apetyt. Frytki smażone są na głębokim tłuszczu i to dwa razy - raz w fabryce, a drugi raz w restauracji, gdzie docierają oczywiście zamrożone na kość.

Wiem, że zrobienie własnych frytek i keczupu jest bardziej pracochłonne niż kupienie gotowego posiłku w restauracji szybkiej obsługi. W gratisie nie dostaniemy też zabawki dla dziecka i nieograniczonej dolewki słodkiego napoju z bąbelkami, którego skład wygląda jak rozprawa doktorska jakiegoś chemika. Ale - i tu odpowiedź po zastanowieniu się powinna już być w miarę prosta - czy naprawdę warto?

Dzisiaj propozycja tego fastfoodowego szlagieru własnej roboty - frytki z batatów (bardziej odżywcze niż te z ziemniaków) przygotowane w piekarniku i podawane z keczupem niezawierającym białego cukru i octu spirytusowego. W tym wypadku fast food to slow food, więc jedzcie na zdrowie :-)

2 porcje, 1 porcja to ok. 346 kcal

frytki
2 średnie bataty
1 łyżka oliwy
sól i pieprz świeżo mielone
duża szczypta posiekanych igieł rozmarynu

keczup
300 g pomidorków
pół małej cebulki
1 łyżka oliwy
1 łyżka miodu
1 łyżka octu jabłkowego lub z białego wina
1 łyżeczka suszonego oregano 

Cebulkę posiekaj bardzo drobno i wrzuć do rondla na rozgrzaną oliwę. Przesmaż intensywnie mieszając. Pomidorki pokrój na kawałki, dodaj do cebulki i smaż aż się rozpadną. Dodaj zioła, ocet i miód, zmniejsz ogień i duś 10-20 minut, aż sos zgęstnieje. Zmiksuj na gładko (sos powinien mieć konsystencję keczupu) i ostudź do temperatury pokojowej.

Umyj bataty, obierz i pokrój w grube słupki. Włóż do dużej miski, polej oliwą, dodaj zioła i przyprawy, a następnie dokładnie wymieszaj. Rozłóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia tak, aby tworzyły jedną warstwę. Piecz ok. 30 minut w temperaturze 200°C, aż brzegi zaczną brązowieć.

Podawaj od razu, póki frytki są gorące.

3 komentarze:

  1. Pyszne!
    Z pewnością lepsze od tych z McDonalda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I znikają z talerza tak szybko, że ledwie zdążyłam ze zdjęciem ;-)

      Usuń
  2. Nie tylko z McDonalda, ale również z Pizza Hut i innych tego typu.

    OdpowiedzUsuń